czwartek, 20 maja 2010

CIPKOWA SUPERBOHATERKA!!!


Przybyła niespodziewanie, roztaczając nad sobotnim piknikiem w 5-10-15 cipkową stronę mocy - CIPKOWA SUPERBOHATERKA!!!

Jedna z dnicipkowych fanek postanowiła uatrakcyjnić nasze wydarzenia postacią Cipkowej Superbohaterki, pojawiając się na pikniku we własnoręcznie uszytym kostiumie z piękną cipką w roli głównej. Szybko stała się obiektem zainteresowania uczestników pikniku i ich obiektywów.




wtorek, 18 maja 2010

Fotorelacja z Dni Cipki - spotkania wokół książek w Tel Aviv


9 maja z okazji Dni Cipki w kawiarni Tel Aviv odbyły się zorganizowane przez stowarzyszenie WYtworzyMY spotkania wokół książek „Wielka księga cipek” Dana Hoejera, oraz „Kobieca ejakulacja i punkt G” Dobory Sundahl. Z redaktorką Wydawnictwa Czarna Owca - Kachą Szaniawską, oraz redaktorką drugiej książki – historyczką seksualności i współzałożycielką queerowej centry UFA - Agnieszką Weseli/Furją rozmawiała Anna Włodarczyk












Cafe Tel Aviv, po prawej w menu - cipka :)



A kiedy pojawi się „Wielka księga kutasków”? – pyta zirytowany „wszechobecnością” cipek oraz wydaną niedawno w Polsce „Wielką księgą cipek” uczestnik internetowego forum. W odpowiedzi pada stwierdzenie „Już jest – Wielka księga siusiaków” – od roku…”.

Jak widać opublikowanie książeczki dla dzieci i rodziców traktującej o seksualności chłopców i radosnych siusiakach to nic, w porównaniu z poradnikiem dla dziewcząt – zawierającym pornografię, sprzecznym z „dobrym smakiem”, o treściach „mogących obrażać uczucia religijne” – jak się dowiadujemy z czerwonego paska widniejącego na górze nieocenzurowanego egzemplarza „Wielkiej księgi cipek”.


Jak opowiadała na sobotnim spotkaniu w kawiarni Tel Aviv Kacha Szaniawska - redaktorka publikacji z Wydawnictwa Czarna Owca – stworzenie dwóch wersji książeczki było w Polsce konieczne – dlaczego, zapewne większość z nas się domyśla. Zawarty w książce obrazek kobiety na krzyżu, czy też wymienienie wśród określeń kobiecej masturbacji nazwy „drażnić papieża” to coś zdecydowanie tylko dla czytelniczek i czytelników „bez tabu”. Kacha Szaniawska podzieliła się z nami refleksjami na temat wprowadzania książki na polski rynek. Tym, jak księga siusiaków się podobała, oraz tym jak pewne księgarnie odmawiały sprzedaży książki o cipkach. Tym, jak pomocna dla rodziców (ale także dla ginekologów i ginekolożek) w przeprowadzaniu rozmowy z dziewczynkami o ich seksualności może być ta publikacja, oraz jak redaktorka spotkała się z obelgami pod adresem publikacji i swoim (sic!) ze strony dziennikarzy oraz dzwoniących do wydawnictwa osób. Na pytanie, dlaczego siusiaki - tak, a cipki - nie – Kacha Szaniawska zarówno mową ciała, wyrazem twarzy jak i lapidarnym słowem dała wszystkim zebranym do zrozumienia, że powód jest przecież powszechnie znany – po prostu o cipkach się nie mówi!






Rozmowa o "Wielkiej Księdze Cipek".

W tle obrazy Małgosi Malinowskiej, z przodu wypchana wagina wykonana przez Edytę Łukawską



Podczas spotkania można było zakupić książki wydawnictwa Czarna Owca po promocyjnych cenach, a poza tymi o cipkach, miesiączce i siusiakach, były tam także m.in. „Mała książka o feminizmie”, „Mała książka o demokracji”, „Boga przecież nie ma!”.




Cipkowe gadżety, a także trójwymiarowe naklejki z pracami Iwony Demko, pocztówki i książki z Feminoteki oraz wydawnictwa Czarna Owca




„Punkt G jest miejscem tak ważnym, że aż dziwne że tak mało kobiet o nim wie” – pisze we wprowadzeniu do książki „Kobieca seksualność i punkt G” Deborah Sundahl. Słowa te potwierdziła Agnieszka Weseli/Furja, która zredagowała polską wersję tej rewolucyjnej publikacji. Rewolucyjnej, ponieważ - jak wspomniała obecna na spotkaniu seksuolożka dr Alicja Długołęcka – pierwsze znaczące z punktu widzenia naukowego badania, które wniosły rzetelną wiedzę na temat kobiecej seksualności przeprowadzono zaledwie kilkanaście lat temu.
Furja mówiła o książce Dobory Sundahl jako o napisanej z perspektywy feministycznej publikacji, z której można się dowiedzieć znaczących szczegółów na temat anatomii kobiet, kobiecego wytrysku oraz możliwości przeżywania w pełni seksualnej rozkoszy, niekoniecznie z udziałem mężczyzny. Podkreśliła, że nasza współczesna perspektywa patrzenia na okołowaginalne kwestie jest w porównaniu do tej z minionych wieków uboga i uproszczona, żeby nie powiedzieć ograniczająca i krzywdząca kobiety. Przywołała zamieszczone w jednym z rozdziałów książki historie kultów waginy, jakie miały miejsce w starożytnych Indiach, Chinach, Grecji i Rzymie.





Ania Włodarczyk czyta fragment książki "Kobieca ejakulacja i punkt g", po lewej redaktorka tej publikacji Agnieszka Weseli



Spotkanie przerodziło się w inspirującą rozmowę z udziałem zgromadzonych w kawiarni osób na temat kobiecych orgazmów i istotnej roli udanego życia seksualnego kobiet w osiąganiu przez nie pełni szczęścia.



Wszystkie fotografie stanowią własność Boyówek Feministycznych – jeśli chcesz je użyć, zapytaj pisząc na info@boyowki.pl

Zachęcamy wszystkie i wszystkich do nadsyłania zdjęć oraz relacji i komentarzy z Dni Cipki! Piszcie na info@boyowki.pl lub kontakt@u-f-a.pl . Przewidujemy nagrody!

niedziela, 16 maja 2010

IWONA DEMKO o Dniach Cipki

Wiem, że Dni Cipki u większości ludzi wywołują uczucia sprzeciwu, kpiny lub trwogi i… właściwie zupełnie mnie to nie dziwi…

Myślimy o sobie jako o cywilizacji wysoko rozwiniętej, bo przecież latamy w kosmos, budujemy olbrzymie budowle, tworzymy sztukę. Jednak jeśli chodzi o znajomość tego, co najważniejsze, czyli naszego ciała, pozostajemy ciągle - niestety - prymitywni. Świadomie zamykamy się przed informacjami na ten temat, a w dodatku oburzamy się, kiedy ktoś chce nas z nimi zapoznać i oswoić. A właśnie w tym celu zostały zorganizowane Dni Cipki. Cieszę się, że jednak istnieją osoby, które chcą zmienić nasz prymitywizm w tej kwestii, i cieszę się, że zorganizowano Dni Cipki i że mogłam brać w nich udział. Myślę, że nadszedł najwyższy czas, aby skończyć z udawaniem, że wszystko wiemy, więc nie ma o czym mówić. Tak naprawdę w „TYM” temacie wiemy naprawdę nie wiele. A jego znajomość może zmienić nasze podejście do życia, może uchronić nas przed popadaniem w skrajności (na jednym końcu są nasza obecna ignorancja i trwoga, na drugim - instrumentalne wykorzystywanie swoich narządów płciowych, jak to ma miejsce np. w zjawisku „sponsoringu”). Mam nadzieje, że temat waginy w końcu stanie się normalny, poważny i traktowany z szacunkiem. Żałuję, że straciliśmy do waginy właśnie szacunek, który kiedyś mieli nasi przodkowie, czczący waginę jako magiczną bramę, przez którą każdy z nas przychodzi na świat. W chwili, w której utraciliśmy ten szacunek, utraciliśmy bardzo wiele…

Zastanawiam się, też dlaczego nie traktujemy z taką ignorancją innych części naszego ciała? A dlaczego ta magiczna część jest tak przez naszą wiedzę zaniedbana? Skoro nie trwoży nas oglądanie np. własnych zębów, to może w końcu czas obejrzeć to „wstydliwe” tajemnicze miejsce. Może to nie jest takie straszne, jak nam się wydaje…

W pierwszej połowie XX wieku w innym rejonie Polinezji przeprowadzono badania antropologiczne, które wykazały, ze wyjątkowym zainteresowaniem i szacunkiem darzą żeńskie genitalia Mangajowie. To pozytywne nastawienie znalazło swój wyraz w ich mowie. W języku Mangajów istnieją liczne określenia łechtaczki (między innymi kaka’i, nini’i, tore, teo) oraz pochwy (kawawa, mete kopapa, ‘ika). Co więcej, w odróżnieniu od angielskich, określenia mangajskie oddają jednocześnie wygląd żeńskich narządów płciowych. Różne kształty opisuje się poprzez modyfikowanie słów keo i keokeo. Określa się je zatem jako ostre bądź tępe; opisuje się, w jakim stopniu wystają i jak zmieniają się podczas erekcji. (…) Fascynacja żeńskimi narządami płciowymi wykracza, rzecz jasna, poza warstwę językową. Starszyzna przekazuje managajskiej młodzieży wiedze o seksie, narządach płciowych i sposobach dostarczania przyjemności. Naucza, jak osiągnąć równoczesny orgazm; mężczyźni dowiadują się, jak przed ejakulacją wywołać u kobiet orgazm wielokrotny oraz jak powstrzymać wytrysk. Być mężczyzną oznacza, między innymi, umieć zapewnić kobiecie trzy orgazmy podczas jednego stosunku. Jeśli mężczyzna nie posiadł tej umiejętności, oznacza to, ze jest leniwy, marnuje prącie i pozwala mu „zardzewieć” (…).

Fragment z książki Catherine Blackledge: Wagina. Kobieca seksualność w historii kultury, tłum. Katarzyna Bartuzi, Warszawa 2005.

www.iwonademko.art.pl

piątek, 14 maja 2010

Fotorelacja z Dni Cipki – pokaz filmu „Petals…” w Lorelei

7 maja spotkałyśmy_liśmy się w klubie Lorelei na pokazie dokumentu „Petals. Journey into self Discovery” autorstwa Becka Peacocka.

Oto, co pisze o filmie Maja ze stowarzyszenia WYtworzyMy:
Organizacji pokazu filmu dokumentalnego opowiadającego o projekcie fotograficznym „Płatki” Nicka Carrasa, w ramach którego stworzył on zbiór wysmakowanych zdjęć pokazujących różnorodne formy, jakie mogą przybrać kobiece narządy płciowe, zawdzięczam zapoznanie się z Betty Dodson, która jest jedną z osób występujących i zabierających głos w filmie. Ta niesamowita, dziś osiemdziesięcioletnia Amerykanka, to artystka i autorka publikacji dotyczących kobiecej seksualności, ale przede wszystkim nieustraszona i nieprzejednana edukatorka seksualna. W latach 70-tych objechała Stany Zjednoczone z pokazem slajdów pokazujących kobiece narządy płciowe, chcąc uświadomić kobietom, że są różnorodne i przekonać je, że nie ma czegoś takiego, jak jeden wzorzec wyglądu zewnętrznych narządów płciowych oraz, że nie muszą się dostosowywać do sztucznej normy (np. przez operacje plastyczne łechtaczki).
Aktualnie, wraz z Carlin Ross, prowadzi stronę internetową dotyczącą kobiecej seksualności http://dodsonandross.com/, na której między innymi można obejrzeć niezwykle zabawne, ale i otwierające głowę filmiki z oboma paniami dyskutującymi o różnych zagadnieniach seksualności. Betty Dodson to postać niezwykle charyzmatyczna i posiadająca bardzo cenną umiejętność mówienia o rzeczach trudnych lub wstydliwych w sposób zabawny i przystępny, przy czym niezachwiana logika jej przekazu sprawie, że słuchając jej, można doznać niejednego olśnienia. Myślę, że dla wielu osób oglądających pokaz filmu „Petals…” w ramach Dni Cipki wirtualne spotkanie z Betty Dodson było, tak samo jak dla mnie, przyjemnością i prawdziwym odkryciem.

Po filmie odbyła się dyskusja z udziałem dwóch gościń: seksuolożki dr Alicji Długołęckiej oraz artystki Iwony Demko.

Pytania od publiczności skupiały się głównie na tematyce tabu wokół kobiecej seksualności, a dr Długołęcka cierpliwie opowiadała o swoich codziennych doświadczeniach związanych z pracą edukatorki seksualnej. Zwróciła również uwagę na potencjał albumu „Petals” jako źródła ukazującego różnorodność i naturalne piękno kobiecych wagin.

Maja ze stowarzyszenia WytworzyMY:
Dzięki Dniom Cipki udało nam się również poznać niezwykłą osobę – artystkę rzeźbiarkę, Iwonę Demko, która od lat tworzy prace, w których centrum znajduje się kobieca seksualność i wagina. Stworzyła między innymi instalację „Lizaki”, w ramach której wyprodukowała lizaki w kształcie cipek, które goście mogli lizać w trakcie wernisażu. Jest też autorką „28 dni” – pracy złożonej z 28 poduszek reprezentujących poszczególne dni cyklu menstruacyjnego. Wytwory Iwony są nie tylko interesujące w sensie konceptualnym, ale również nieodparcie przyciągające swoim pięknem – o czym świadczyć może ogromna popularność naklejek z mieniącymi się hologramami przedstawiającymi niektóre dzieła Iwony, które rozdawaliśmy w trakcie Dni Cipki i które rozchodziły się jak świeże bułeczki. Poza pracą artystyczną Iwona zgłębia również wiedzę dotyczącą kobiecej seksualności i kulturowej otoczki dotyczącej wagin (m.in. kulty waginiczne), co stanowi dodatkową inspirację dla jej twórczości. Iwona nie tylko wzięła udział w dyskusji po filmie, wraz ze świetną seksuolożką Alicją Długołęcką, ale również podjęła wysiłek dwukrotnej podróży z Krakowa do Warszawy i wykazała ogromny entuzjazm dla Dni Cipki, dając nam dużo wsparcia i pomocy. Mamy nadzieję, że prace Iwony będzie można zobaczyć w Warszawie – ja osobiście stałam się jej fanką.

Wejście do klubu Lorelei

Publiczność piątkowego pokazu

Od lewej: Maja ze stowarzyszenia WYtworzyMY, Iwona Demko, dr Alicja Długołęcka

Prowadząca rozmowę Maja ze stowarzyszenia WYtworzyMY, w tle projekt „Lizaki” autorstwa Iwony Demko

Zaprzyjaźniony z artystką najmłodszy widz podziwia projekt „28 dni”

Przypinki oraz gipsowe cipki (te z rzemykami można nosić jako naszyjnik) sprzedawane podczas Dni Cipki.


Wszystkie fotografie stanowią własność Boyówek Feministycznych – jeśli chcesz je użyć, zapytaj pisząc na info@boyowki.pl

Zachęcamy wszystkie i wszystkich do nadsyłania zdjęć oraz relacji i komentarzy z Dni Cipki! Piszcie na info@boyowki.pl lub kontakt@u-f-a.pl . Przewidujemy nagrody!

środa, 12 maja 2010

Pierwsze oficjalne Dni Cipki już za nami!


Co oznacza, że przed nami mnóstwo innych okazji do celebrowania cipek.
A nim z tych okazji zaczniemy korzystać, chcemy bardzo podziękować wszystkim, bez których Dni Cipki nie mogłyby się udać:

* miejscom: 5*10*15 (w osobie zwłaszcza Bartka Stroińskiego), Tel-Aviv (w osobach Małki Kafki i jej męża), Lorelei - za niezawodną gościnność

* panelistkom: Alicji Długołęckiej, Iwonie Demko (www.iwonademko.art.pl), Kasi Szaniawskiej i Agnieszce Weseli - za zaangażowany udział w dyskusjach i innych wydarzeniach

* prowadzącym warsztaty i spotkania: Alicji Długołęckiej, Agnieszce Małgowskiej i Monice Rak (www.damskitandemtworczy.blogspot.com), Agacie Brzozowicz, Beacie Sosnowskiej (www.beatasosnowska.pl), Agnieszce Krasce (www.ultra-fiolet.pl) i Ewie Bury - za doświadczenie i entuzjazm, którymi tak chętnie się dzieliły

* artystkom: Iwonie Demko, Grupie Artystycznej Teraz Poliż (www.terazpoliz.com.pl), Agnieszce Dellfinie, Beacie Sosnowskiej, Marcie Zdulskiej (www.flickr.com/photos/zdulska), Kasi Szaulińskiej, Marii Kozłowskiej i Marcie Ziółek, Jerzemu Surdelowi - za piękny i mądry wkład w nasze święto

* Stowarzyszeniu WYtworzyMY - za bliską współpracę :)

* matronkom medialnym: www.feminoteka.pl, www.aktivist.pl, www.seksualnosc-kobiet.pl, www.kobiety-kobietom.com, www.wagina.com.pl - za promowanie wagin, choć burza skandalu huczy wkoło nas - a wydawnictwu Czarna Owca (www.czarnaowca.pl) - za nagrody książkowe

* Jarkowi (www.monografika.pl) - za logotyp i wizualną oprawę

* wolontariuszkom: Dorocie Cieślik (www.dociac.com) - za warsztaty szablonowe, warsztaty dla matek i córek, animację, energię; Edycie Łukawskiej (www.edytalukawska.com) - za wykonanie wypchanej megacipki oraz różowej skrzynki z perełkami do zbierania "Wielogłosów pochwy"

* edukatorkom z Pontonu i Lambdy Warszawa - za konsultacje w sprawie bezpieczniejszego seksu i zdrowia reprodukcyjnego - oraz wszystkim, które_rzy przekazali ulotki i inne materiały informacyjne dla gości Dni Cipki

* wykonawczyniom podbijających serca cipkowych gadżetów

* sponsorowi Smell The Grave (www.smellthegrave.pl) - za koszulki, przypinki, materiały informacyjne i dekoracyjne

* Magdzie Dubrowskiej - za bezinteresowną promocję prasową i rzetelne informowanie świata o sprawach cipek

* sobie nawzajem - za wizję, nieustępliwość i kreatywność

* i wszystkim uczestniczkom, uczestnikom i małym uczestniczętom - za to, że byłyście_liście z nami, za wzruszenia, przemyślenia i za świetną zabawę!

Niech Cipka będzie z Wami!
Boyówki Feministyczne i UFA

PS Jeśli macie ochotę powspominać, pamiętajcie o "Wielogłosach pochwy" (wciąż zbieramy materiały do inscenizacji i publikacji!) oraz o konkursie Feminoteki.

sobota, 8 maja 2010

Fetujmy DNI CIPKI! Konkurs Feminoteki

Wszelkie działania, warsztaty, filmy i dyskusje przygotowane w ramach Dni Cipki są potrzebne! są pożądane! w kulturze, gdzie kobieca seksualność jest zmarginalizowana, wyparta i zdeprecjonowana. Należy podjąć działania interwencyjne.

Dni Cipki są wyczekane!


To święto kobiecości, jakie fundujemy sobie wraz z wydłużającymi się wiosennymi dniami, perspektywą silnych pyleń i smagania się światłem.
Fundacja Feminoteka wraz z Boyówkami Feministycznymi i UFĄ proponuje uczestniczkom Dni cipki konkurs! Do wygrania bestsellerowe pozycje z naszej księgarni. Zachęcamy Was do podzielenia się wrażeniami z warsztatów i projektów przygotowanych w ramach Dni Cipki. Mogą być to różne krótsze lub dłuższe formy – relacji, felietonu, własnych wrażeń. Piszcie o tym, co Was poruszyło, zdziwiło, a może zawstydziło. Po prostu piszcie!


Osoby, których teksty zostaną wyróżnione i zamieszczone na stronie Feminoteki otrzymają w nagrodę jedną z wymienionych poniżej książek:
  • Steve Sem-Sandberg "Teresa"
  • Susana Kaysen "Aparat, który dala mi matka"
  • David Rieff "W morzu śmierci. Wspomnienie syna"
  • Erica Fisher ”Droga do nieba”
  • Erica Fisher "Aimee & Jaguar"
  • Dan Lungu "Jestem komunistyczną babą"
  • Irena Krzywicka "Pierwsza krew"
  • "Nie pytaj o Polskę" książka pod redakcją Beaty Rudzińskiej
  • Alicja Długołęcka Agata Engel-Bernatowicz " Kiedy kobieta kocha kobietę"
  • Pirre Peju „Dziewczynka w basniowym lesie”


  • Teksty prosimy przysyłać na adres annaf@feminoteka.pl do dnia 20 maja!

    czwartek, 6 maja 2010

    08.05. (sobota) godz. 14:00 w Cafe Tel-Aviv rozmowy wokół książek "Wielka Księga Cipek" oraz "Kobieca ejakulacja i punkt G"

    O "Wielkiej Księdze Cipek" porozmawiamy z Kachą Szaniawską z wydawnictwa Czarna Owca.




    O ksiązce "Kobieca ejakulacja i punkt G" opowie jej redaktorka Agnieszka Weseli.

    07.05 (piątek) godz. 18.00 Pokaz filmu "Petals" i dyskusja


    środa, 5 maja 2010

    Szczegółowe informacje o ufowydarzeniach w ramach Dni Cipki

    UFA ma cipkę :) i zaprasza na warsztaty, spotkania, wystawy oraz filmy!

    CIPKOWE KOSZULKI!






    Na stronie http://www.smellthegrave.pl/?pl_monografika,44 można zamawiać koszulki z trzema różnymi nadrukami (do wyboru), przygotowanymi specjalnie na nasze święto!!!

    OKOLICZNOŚĆIOWE DNICIPKOWE PINY


    Okolicznośćiowe PINY wydane specjalnie na okoliczność DNI CIPEK i nie tylko, będzie można kupić w sobotę w Cafe Tel-Aviv od 14.00 oraz w klubie 5*10*15 od 16.00.

    wtorek, 4 maja 2010

    NOWY PLAN WYDARZEŃ

    Pierwsze oficjalne DNI CIPKI wracają! 7-9.05

    zapraszają Boyówki Feministyczne i UFA

    Naszym celem jest odczarowanie słowa "cipka", wspólne poszukanie innych określeń i sposobów mówienia o kobiecej cielesności, które nie miałyby wydźwięku naukowo-medycznego lub wulgarnego, a także podkreślenie radosnych i pozytywnych aspektów seksualności kobiet.

    Ponadto chcemy poruszyć problematykę:
    - kobiecej świadomości własnego ciała, zwłaszcza w odniesieniu do sfery intymnej
    - postrzegania kobiecego ciała w powszechnym odbiorze społecznym
    - tabu wokół kobiecych narządów płciowych

    7.05 DNI CIPKI - piątek

    18.00
    * pokaz filmu "Petals. A journey into self discovery" Becka Peacocka " wraz z dyskusją z udziałem Alicji Długołęckiej i Iwony Demko, w trakcie dyskusji pokaz slajdow z pracami Iwony Demko (www.iwonademko.art.pl)
    organizacja: Stowarzyszenie WytworzyMY, miejsce: Lorelei

    19.30-21.30
    "Chichot waginy" - warsztaty performensu Agnieszki Małgowskiej i Moniki Rak (Damski Tandem Twórczy)
    organizacja i miejsce: UFA

    8.05 DNI CIPKI - sobota

    12.00
    * warsztaty dla mam i córek Agaty Brzozowicz i Doroty Cieślik
    organizacja: Boyówki Feministyczne, miejsce: UFA

    14.00
    * rozmowy wokół książek ("Wielka księga cipek" - z Katarzyną Szaniawską z wydawnictwa Czarna Owca, "Kobieca ejakulacja i punkt G" - z Agnieszką Weseli, redaktorką), pokaz filmu "Monologi waginy", cipkowe promocje i niespodzianki
    organizacja: Stowarzyszenie WytworzyMY, miejsce: Tel Aviv

    16.00
    * NADWORNE CIPKI, czyli podwórkowy piknik, warsztaty szablonów, gipsowe cipki, etyczne ubrania "Smell the grave" z limitowaną kolekcją "mam cipkę!", gadżety, słodkości, niespodzianki
    organizacja: Boyówki Feministyczne, miejsce: 5*10*15

    9.05 DNI CIPKI - niedziela

    10.00-15.00
    * "Warsztaty waginalne, cokolwiek to znaczy" Alicji Długołęckiej
    15.45-16.45
    * "Wagina Wielkiej Matki" - spotkanie z Ewą Bury i Agnieszką Kraską
    17.00-19.00
    * "Twarz cipy" - warsztaty plastyczne Beaty Sosnowskiej
    19.15
    * "Cipka ma głos" - rozmowa w kręgu o tym, czego doświadczyłyśmy podczas Dni Cipki i na co mamy jeszcze ochotę

    a także:
    * wystawy: "I love my vagina" - Agnieszka Dellfina, "Cipkogramy" - Beata Sosnowska, rysunki i kolaże - Marta Zdulska
    * stoiska informacyjne i z gadżetami
    * projekcje filmów (m.in. dokumenty "Łechtaczka - piękna nieznajoma", "The Perfect Vagina",
    videoart: "Dni Cipki" Katarzyny Szaulińskiej, "Na spacer" Marii Kozłowskiej i Marty Ziółek)

    organizacja i miejsce: UFA

    matronat: www.czarnaowca.pl, www.feminoteka.pl, www.aktivist.pl, www.seksualnosc-kobiet.pl, www.kobiety-kobietom.com, www.wagina.com.pl

    adresy:
    Lorelei, Widok 8
    UFA, Solidarności 82
    Tel-Aviv, Poznańska 11
    5*10*15, Mokotowska 73

    WIELOGŁOSY POCHWY - inscenizacja, publikacja, konkurs!

    "Monologi waginy" Eve Ensler zmieniły świat. Czas na Polskę i na "Wielogłosy pochwy"!

    Zbieramy materiały do inscenizacji i publikacji poświęconych waginom, cipkom, myszkom, pizdom i dentatom.
    Niezależnie od tego, czy Twoja pochwa jest realna, czy fantomowa, rzeczywista czy fantastyczna - (o)twórz ją, żeby popłynęła jej mowa.
    Niech Twoja wagina wyjawi, co lubi, co ją boli, co przeżyła i czego nie może zapomnieć.
    Forma - dowolna, najchętniej tekstowa, ale również graficzna.

    W inscenizacji wybranych materiałów podczas imprezy Vagina Fabulosa w Śnie Pszczoły wezmą udział m.in. grupa artystyczna Teraz Poliż i Damski Tandem Twórczy. Planujemy też publikację w formie pdf.

    Wyjątkowo utalentowane waginy otrzymają nagrodę: jedną z książek z wydawnictwa Czarna Owca.

    Prace nadsyłajcie na kontakt@u-f-a.pl do 31.05.

    Czekamy na pochwały, waginwokacje, klitoriady, sromanse. Dołącz do polilogu wagin!

    ***

    wydarzenia odbywają się w ramach pierwszych oficjalnych Dni Cipki,
    organizowanych przez Boyówki Feministyczne i UFĘ
    www.dnicipki.pl